Pasztety warzywne są świetną alternatywą dla pieczeni mięsnych. Najczęściej ich bazą są rośliny strączkowe, u mnie jest to soczewica. Warzywo samo w sobie nie ma wybitnych walorów smakowych, więc trzeba potrawę dobrze przyprawić. Wykorzystałam przyprawy nadające potrawie indyjskiego charakteru.
Składniki:
1 szkl. czerwonej soczewicy
2 marchweki
2 cebule
6 łyżek oleju
3 jajka
3 łyżki bułki tartej
3 łyżki ziaren słonecznika
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka kminku
1 łyżeczka słodkiej papryki
szczypta papryki chili
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka kolendry
Soczewicę gotować przez 10-12 minut aż zacznie się rozpadać. Cebulę pokrojoną w kostkę i marchew poszatkowaną w cienkie plastry usmażyć na połowie oleju, po czym dodać do soczewicy. Po przestudzeniu całości do masy dodać pozostałe składniki i dokładnie wymieszać.
Przełożyć do posmarowanej olejem formy. Piec ok. 55 minut w temperaturze 175 stopni.
Wierzch można przed pieczeniem posypać siemieniem lnianym lub mieloną czarnuszką.
Niektórzy preferują bardziej jednolitą fakturę, wówczas wszystkie składniki przed pieczeniem należy zblendować. My wolimy kawałki marchewki w przekroju pasztetu.
A nie najlepiej w mielarce do mięsa?
OdpowiedzUsuńWolę większe kawałki do gryzienia ;)
UsuńJakoś ciężko przekonać mi się do soczewicy. I to już nawet nie chodzi o smak, bo ten jest całkiem ok, ale o świadomość, że TO TA SOCZEWICA, której nigdy nie lubiłam 😉
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze przyjdzie czas na soczewicę :)
UsuńMusi być pyszny, bo zrobiony ze składników, które lubię. A takiego pasztetu jeszcze nigdy nie jadłam 😉
OdpowiedzUsuńWypróbuj :)
Usuńwyglada bardzo pysznie
OdpowiedzUsuńCzęsto coś z niej robię. Więc chętnie skorzystam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie smakować ;)
UsuńNie potrafię się niestety przekonać do soczewicy :/
OdpowiedzUsuńMnie przekonują przede wszystkim wartości odżywcze :)
Usuńmoże być smaczny
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale. Bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńMuszę taki zrobić. Bardzo apetyczny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńUwielbiam takie pasztety. Pożyczam przepis ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś robiłam, ale to nie moja bajka ;)
OdpowiedzUsuńMoże warto poeksperymentować z przyprawami :)
UsuńLubię soczewicę, ale pasztetu chyba nigdy nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńSoczewicę polecam też dodawać do lecza oraz fasolki po bretońsku :)
UsuńMuszę w najbliższym czasie wypróbować ten przepis ;)
OdpowiedzUsuńWygląda niezwykle smakowicie! Przepis zapisuję!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie pasztety i z pewnością wypróbuję Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńWolę takie pasztety niż te mięsne :)
OdpowiedzUsuńJa też, są zdecydowanie zdrowsze :)
UsuńBardzo na pewno pyszne! A soczewica niedoceniana przez polaków :/
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie :D na pewno jest przepyszne :)
OdpowiedzUsuńSoczewicę lubię i aż dziwne, że jeszcze takiego pasztetu nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na bezmięsny posiłek.
OdpowiedzUsuńNie jem soczewicy. Ale pomysł ciekawy
OdpowiedzUsuńLubię pasztety warzywne i tylko takie robię :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie próbowałam robić takiego pasztetu, więc może to być dla mnie swego rodzaju wyzwanie. Ale wygląda smakowicie. Chętnie przetestuję przepis. Może akurat nam zasmakuje :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie smakował :)
UsuńNo właśnie chodził mi po głowie ! Więc to musi być jakiś znak, że w końcu go zrobić :D
OdpowiedzUsuńkoniecznie wypróbuję, wygląda świetnie
OdpowiedzUsuńJestem wegetarianką wiec poszukuje własnie takich przepisów. Zapowiada się przepysznie :D
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy przepis, z chęcią sprobuję
OdpowiedzUsuńPrzepis idealny dla mnie. Ostatnio ograniczam mięso ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam :)
Usuńwygląda naprawdę dobrze, a soczewica jest przepyszna
OdpowiedzUsuńNie ma jak domowy pasztet... najlepszy :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :) Leci do ulubionych :)
OdpowiedzUsuńmusi być przepyszne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam soczewicę, niestety jako jedyna w domu. Chyba muszę zrobić mniejszą porcję. :)
OdpowiedzUsuńNie jadłam pasztetu warzywnego, ale kiedyś spróbuję
OdpowiedzUsuńuwielbiam soczewicę, więc na pewno wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie smakowitości :)
OdpowiedzUsuńapetyczne :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie. W życiu bym nie zgadła, że to z soczewicy :D
OdpowiedzUsuńSpróbuj zrobić :)
UsuńJeden z moich ulubionych. Mogłabym jeść i jeść :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię:)
Usuńsmakowite!
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo często taki robię. Wprost go uwielbiam. Świetny przepis ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jadłam soczewicy, nawet nie wiem jak smakuje. Pasztetu bezmięsnego też nie próbowałam. Czas coś zmienić
OdpowiedzUsuńWarto poznać nowe smaki.
UsuńNa początku myślałam, że to jakieś ciasto. Pierwszy raz widzę taki ładny pasztet i to bez mięsą :) Super!
OdpowiedzUsuńWYGLADA APETYCZNIE
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńBardzo lubię takie przyprawy, dodają mnóstwo smaku takim potrawom, pyszna i zdrowa propozycja☺ Obserwuję, będę częściej wpadać i życzę miłego weekendu ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń