Kolejna propozycja na Wigilię to śledzie w zalewie słodko- kwaśnej. Robię je tydzień przed świętami, aby porządnie przeszły smakiem. Zwykle przygotowuję większą ilość, aby popróbować czy aby na pewno są smaczne ;)
1 -1,2 kg śledzi matiasów
5 dużych cebul
3 łyżki koncentratu pomidorowego
6 łyżek cukru
10 łyżek octu 10%
1/2 łyżeczki ziela angielskiego
1/2 łyżeczki soli
4 listki laurowe
7-8 łyżek oleju do smażenia
Smak zalewy można modyfikować według własnego gustu, dodając więcej octu lub cukru.
Fajny przepis :) już sobie spisałam :)
OdpowiedzUsuńMy bardzo lubimy. Mam nadzieję, że Tobie też posmakują :)
UsuńUwielbiam śledzie ale w takiej postaci nigdy nie jadłam. Chętnie spróbuję takie zrobić z Twojego przepisu
OdpowiedzUsuńCieszę się i życzę smacznego :)
UsuńBardzo lubię takie śledzie bo w śmietanie nie zjadam habab
OdpowiedzUsuńJa śledzie lubię pod każdą postacią :)
Usuńcoś dla mojej mamy, ona uwielbia śledzie
OdpowiedzUsuńTo tak, jak ja :)
UsuńŚledzikowi zawsze mówię Tak . :)
OdpowiedzUsuńJa dokładnie tak samo :)
UsuńWciągnąłbym takiego śledzika albo dwa :)
OdpowiedzUsuńTrzeba zrobić, u mnie już spałaszowane :)
UsuńW tym tygodniu koniecznie muszę zrobić takie coś :) Pychota
OdpowiedzUsuńtakie śledziki to bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńLubię śledzie w tego typu sosach, zapisuję i chętnie zrobię w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będą smakować :)
UsuńWyglądają pysznie. Muszę zrobić na następną Wigilię :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńSą przepyszne!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię sledziki
OdpowiedzUsuńJa również, pod każdą postacią.
UsuńAle bym zjadła slidzika
OdpowiedzUsuńMusi być bardzo smaczny. Jak ja dawno śledzi nie jadłam
OdpowiedzUsuńMy jadamy dość często podkreśla różnymi postaciami :)
Usuń