1,5 kg boczku
0,5 kg mięsa mielonego
2 kromki czerstwego pieczywa
tostowego lub 4 łyżki bułki tartej
1 małe jajko
sól, pieprz
5-6 liści laurowych
2 łyżki majeranku
Pieczywo namoczyć, odcisnąć. Mięso mielone wymieszać z pieczywem, jajkiem, dodać przyprawy (oprócz liści laurowych), w tym połowę majeranku.
Boczek rozłożyć, natrzeć z obu stron solą, pieprzem i majerankiem. Na środku rozłożyć mięso mielone, złożyć na pół. Na wierzchu położyć liście laurowe. Piec ok. 1,5 godziny.
Fajny pomysł na wykorzystanie boczku :-)
OdpowiedzUsuńA także mięsa mielonego ;)
UsuńJak ja lubię pieczony boczek i smaluszek, który się z niego wytopi. A z farszem to dopiero rozpusta. Najgorsze jest to, że muszę strzec się potraw tłustych i cukru. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie jeszcze nigdy nie jadłam takiego zestawienia :D
OdpowiedzUsuńnie przepadam za boczkiem...
OdpowiedzUsuńJa też wolę inny rodzaj mięsa, ale mój mąż bardzo lubi ;)
UsuńO ! To zdecydowanie coś dla mnie . Jestem na diecie , ale napiszę Ci szczerz , że chętnie to zrobię bo takiego połączenia jeszcze nie znam !
OdpowiedzUsuńGdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .
---> odnowionaja.blogspot.com
Pozdrawiam bardzo serdecznie Sylwia :)
Cieszę się, a bloga z przyjemnością odwiedziłam :)
Usuń