Frużelina to wspaniały dodatek do wielu potraw na słodko, polecam więc przygotowanie na zimę z dowolnych owoców.
Składniki:
1 kg czarnej i czerwonej porzeczki (po 0,5 każdego rodzaju)
3/4 szklanki cukru
5 czubatych łyżek mąki ziemniaczanej
Owoce należy umyć, zasypać cukrem i odstawić na ok. 2-3 godziny godziny aż puszczą sporo soku. Zagotować i trzymać na wolnym ogniu przez około 30 minut często mieszając. W miseczce wymieszać mąkę ziemniaczaną z kilkoma łyżkami zimnej wody, zwracając uwagę, aby nie było grudek. Płyn wlać do owoców cały czas mieszając, po 3-4 minutach gotowania frużelina będzie na tyle gęsta, że możemy wyłączyć palnik, a produkt przelewać do słoiczków, które należy odkręcić do góry dnem aż do wystudzenia.
Polecam do naleśników, deserów, placuszków, bezy i wielu innych pyszności :)
Robicie frużelinę na zimę?
mniam! do naleśniczka bym teraz to zjadłaD
OdpowiedzUsuńidealnie do naleśników lub gofrów :D +zapraszam na konkurs :*
OdpowiedzUsuńmniammm, całe lata nie jadłam porzeczek a uwielbiam te czerwone
OdpowiedzUsuńW sezonie zajadam się porzeczkami, a zimą chętnie korzystamy z zapasów :)
Usuń